niedziela, 11 listopada 2012

Pieczona gęś




dla 6 osób
czas: ok. 4-5 godzin

1 gęś (mrożona) ok. 4-5 kg
3 kwaśne jabłka
kilka ząbków czosnku 
suszony majeranek
sól i pieprz
szczypta czerwonej sproszkowanej papryki słodkiej

Dodatki poniżej.





Na 11 listopada, ale nie tylko, można ją podawać na wyjątkowy niedzielny obiad lub rodzinną uroczystość, robi duże wrażenie, efekt gwarantowany !
Gęś można kupić w sklepach (np. w Makro) mrożoną gotową do przyrządzenia. To najłatwiejszy sposób na jej przygotowanie, jest ona wypatroszona             i oczyszczona.
Po wyjęciu z folii należy ją pozostawić do rozmrożenia w lodówce na noc, nacierając wcześniej mieszaniną soli, pieprzu i majeranku z odrobiną oliwy. Na 5 godzin przed planowanym podaniem nagrzewamy piekarnik do 160° C. Kroimy jabłka, razem ze skórą, na ósemki i część z nich wkładamy do wnętrza gęsi. Robimy to delikatnie odchylając skórę, która zamyka otwór powstały po odcięciu szyi. Szyja często znajduje się w środku, możemy ją tam pozostawić. Do środka wkładamy również kilka ząbków czosnku. Zawijamy z powrotem skórę, aby zamknąć otwór. Jeżeli nie posiadamy odpowiednio dużego naczynia żaroodpornego proponuje piec gęś w foliowym rękawie, bezpośrednio na blasze. Zawiązujemy jeden koniec rękawa, wkładamy gęś do środka, dorzucamy resztę pokrojonych jabłek i ząbków czosnku. Zawiązujemy drugą stronę rękawa i zaczynamy piec. Stosujemy zasadę, że na każdy kilogram mięsa czas pieczenia wynosi 1 godzinę. Kontrolujemy co jakiś czas stopień zrumienienia, jeśli pod koniec pieczenia jest za bardzo rumiana zmniejszamy trochę temperaturę. Jeżeli jest zbyt blada na ostatnie 20 minut rozcinamy foliowy rękaw i posypujemy wierzch gęsi czerwona papryką i włączamy górną grzałkę wpiekarniku. Uzyskamy w ten sposób wspaniały, złoty kolor. Przy rozcinaniu foli zachowujemy ostrożność, duża ilość wytopionego tłuszczy może się łatwo rozlać.Po wyjęciu pozwalamy  mięsu chwile odpocząć i z dumą podajemy :) 




Proponowane przeze mnie dodatki:


Kapusta:
1/2 główki czerwonej kapusty
1 owoc granatu
1 łyżka masła
cukier
sól pieprz

Posiekaną kapustę smażymy na maśle przez chwilę. Dolewamy wody i dusimy do miękkości, doprawiamy solą, pieprzem i cukrem. Dodajemy pestki granatu.

Pieczone buraki:
1 kg buraków (podłużnych)
pestki dyni
natka pietruszki 
ocet balsamiczny
oliwa z oliwek
sól

Godzinę przed końcem pieczenia gęsi do piekarnika, na oddzielną półkę, dokładamy buraki zawinięte w folie aluminiową. Po wyjęciu i lekkim przestygnięciu obieramy ze skórki. Doprawiamy oliwą, octem balsamicznym i solą. Posypujemy natką i pestkami dyni. Doskonale smakują zarówno na ciepła jak i na zimno. Możemy
je przygotować wcześniej (np z uwagi na brak miejsca w piekarniku jeżeli zdecydujemy się również na zapiekankę z ziemniaków.)  

Kasza pęczak:
Gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.

Ziemniaki gratin:
1 kg ziemniaków 
500 ml śmietanki
łyżka masła 
ząbek czosnku 
gałka muszkatołowa 
sól, pieprz 

Obrane ziemniaki bardzo drobno pokroić, najlepiej za pomocą tarki lub mandoliny. W garnku podgrzać masło ze śmietanką i czosnkiem pieprzem i solą. Dodać pokrojone ziemniaki. Gotować przez 15 minut. Przełożyć do naczynia żaroodpornego i zapiekać 1,5 godziny przed końcem upieczenia gęsi.   
P.S. Jeżeli po obiedzie zostaną nam resztki gęsi, nie wyrzucajmy ich. Proponuje dokładnie obrać wszystkie kości. Zmielić mięso i przygotować z niego farsz do pierogów lub pastę do pieczywa.